Skróty i bramki online z eliminacji Ligi Mistrzów – 16 lipca (wtorek)

Za nami pierwsze rozstrzygnięcia podczas eliminacji Ligi Mistrzów. We wtorek 16 lipca awans do kolejnej rundy kwalifikacji awans zapewniły sobie takie drużyny jak Crvena, HJK, TNS czy też Valletta. Jeżeli nie miałeś okazji obejrzeć tych pojedynków to nic straconego, bowiem skróty i bramki możesz obejrzeć online! I to w pełni za darmo.

Eliminacje Ligi Mistrzów darmowe skróty spotkań

Crvena Zvezda to drużyna, która w poprzednim sezonie grała w fazie grupowej Ligi Mistrzów. przed tygodniem Sebowie zremisowali z sensacyjnie z Sudovą, al ewe wtorek już od pierwszej minuty zaczeli atakować bramkę rywali. I już po pierwszej połowie prowadzili 2-0. Jednak czerwona kartka w drugiej połowie dla Cveny nieco ustawiła ten pojedynek i to sprawiło, że Sudova zaczęła częściej atakować bramkę rywala. Litwini honorowe trafienie zaliczyli w ostatnich minutach pojedynku. Jednak do kolejnej rundy eliminacji awansowała Crvena.

Dudelange to rewelacja rozgrywek Ligi Europejskiej w poprzednim sezonie. O awans do trzeciej rundy eliminacji zespół z Luksemburga walczył z Vallettą. Mimo, że pogromcy Legii z poprzedniego sezonu byli faworytami tego pojedynku nie byli wstanie wygrać swojego pojedynku, bowiem zakończył się on remisem 1-1. A fakt, że przed tygodniem Dudelange zremisowało z Vallettą 2-2 u siebie to do kolejnej rundy awansował zespół z Malty.

„Dudelange można powiedzieć, że sprawiło małą niespodziankę. Do rywalizacji z Vallettą przystąpili jako faworyci. Prowadzili u siebie 2-0, a nie potrafili pokonać niżej notowanych rywali” – pisze ekspert typ-dnia.pl

TNS chcąc myśleć o grze w kolejnej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów musiało wygrać swój pojedynek z Fernokeli. Mimo, że zespół z Walii w rewanżu był znacznie słabszy od swoich rywali to jednak udało im się trafić bramkę i wygrali ostatecznie 1-0. Ten rezultat dał awans Walijczykom.

Przed tygodniem HJK bez najmniejszych problemów rozbiło Torshavn, ale już tak kolorowo nie było w rewanżu. Drużyna z Wysp Owczych zaczeka dorabiać straty, prowadziła już 2-0. Jednak pojedynek zakończył się ostatecznie remisem 2-2 i tym samym dalej awansowała drużyna z Skandynawii.